Niecodzienne miejsce....
- Szczegóły
Wesela grałem już w różnych miejscach, ale tego napisu od tyłu jeszcze nie oglądałem. Kto z Lublina, ten wie..... Kto nie z Lublina, informacja: 10 pięter nad poziomem ulicy....
Aż tyle sprzętu ?
- Szczegóły
Ilekroć przyjeżdżam do lokalu lub domu weselnego, w którym mam zainstalować sprzęt przed obsługą wesela w zasadzie regularnie słyszę stwierdzenie (z nutą zdziwienia w głosie): "Tyle sprzętu? Pan ma więcej sprzętu niż czteroosobowa kapela....". Konsola z odtwarzaczami i mikserem, skrzynia rack z peryferiami (korektory, eliminator sprzężeń akustycznych, procesor efektów), gitara + systemy bezprzewodowe, syntezator, nagłośnienie podstawowe i rezerwowe, statywy kolumnowe, oświetleniowe oraz pod sprzęt, oświetlenie ledowe, oświetlenie efektowe, własne tło "za plecami", kable, przedłużacze (będzie kilkaset metrów), wielka waliza z akcesoriami na oczepiny (autorskie), maszyna do mgły. Wszystko w specjalnych skrzyniach transportowych. Dużo..... ??? Normalnie..... nie gram z laptopa, nie stawiam sprzętu na stole przykrytym obrusem, kable od sprzętu nie wiszą luzem.
Mam szacunek do Klienta, mam szacunek do miejsca w którym gram. "Wtapiam się " w otoczenie i robię wszystko by dopasować sie do scenerii i warunków miejsca Waszej uroczystości weselnej....
Największy stres Nowożeńców ??
- Szczegóły
Poranek po weselu
- Szczegóły
Zbliża się siódma rano, niedzielny poranek, słoneczko przyjemnie świeci.... kończę ładować sprzęt po kolejnym weselu. Nieopodal przy kawiarnianym stoliku "twardo trzyma straż" trzech ostatnich weselników z mojego wesela. Zwykle o tej porze tematy rozmowy są przeróżne. Jednak fakt, że jednym z tematów o tej porze, były same superlatywy dotyczące oczepin przeze mnie poprowadzonych ( autorskich, wymyślonych od początku do końca przeze mnie ) poczytuję sobie za osobisty sukces
Dobre wesele ??
- Szczegóły
Skąd wiadomo, że wesele było dobre? Według mnie nie ma normy, która charakteryzuje dobre (udane wesele). W końcu dla każdego znaczy to co innego. Taka sytuacja ..... Wesele na 60 osób, na parkiecie wciąż te same osoby (raptem 6 Par). Reszta Gości spędza wesele na siedząco. Nie pomagają żadne zabiegi wodzirejskie, zmiany klimatów muzycznych itp....nic. Podczas konsultacji z Parą Młodą, na pytanie:" Jak jest?" odpowidają że jest świetnie !!! Ok...gramy dalej. Jednak do końca wesela, powyższa sytuacja ciągle mnie zastanawia....O co chodzi???. Po zakończeniu wesela Pan Młody wyjaśnia...." Widział Pan te 6 par, które ciągle sie dzisiaj bawiło ? No właśnie...Oni nigdy nie tańczą....ale skoro dzisiaj cały czas spędzili na parkiecie, to znaczy wesele było dobre....."