Powodów, dla których przyszli Państwo Młodzi decydują się na tego czy innego dj-a, zespołu, wodzireja jest mnóstwo. Podoba się oferta....cena jest niska....zespół nawet specjalnie nie fałszuje itp. Jedno z wesel "zdobyłem" dzięki odtworzeniu jednego utworu. Na pewnym weselu, gdzie moja klientka była Starszą Druhną, poproszono mnie bym w ramach dedykacji "zagrał" coś fajnego i wyjątkowego.... więc zagrałem....rockową balladę po chińsku ( z oryginalnej płyty przywiezionej z Chin).
Dlaczego tym razem ja? Bo ex-starsza druhna, a już niebawem Pani Młoda, stwierdziła "że też na swoim weselu chce człowieka z taką fantazją ..." nie tylko " Jesteś szalona" czy "Bałkanica"...... a nie....sorry. To było ze siedem lat temu...